Polacy spojrzeli w niebo, zauważyli „błysk”. Oto czego byli świadkami

Polacy spojrzeli w niebo, zauważyli „błysk”. Oto czego byli świadkami

Księżyc, zdjęcie ilustracyjne
Księżyc, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
To, co Polacy mogli zobaczyć na niebie w piątek nad ranem, z pewnością u wielu z nich wywołało zdziwienie. Tajemniczy obiekt „błysnął” w przestrzeni kosmicznej i zniknął. Zagadkę rozwikłali eksperci z sieci obserwacyjnej Skytinel.

21 marca mieszkańcy miejscowości na terenie województw: łódzkiego, lubuskiego, wielkopolskiego, śląskiego i dolnośląskiego zobaczyć mogli na ziemi „błyśnięcie”. Niektórzy wskazują na swoje zaskoczenie, gdy – patrząc przez okno – popijali poranną kawę.

Jak się okazuje, w atmosferę, na naszej długości i szerokości geograficznej, weszła kosmiczna skała. To tak zwany bolid, czyli meteor jaśniejszy od Wenus – drugiej od Słońca planety w układzie.

Skytinel – firma, która dostarcza kamery i rejestruje bolidy, a także, wspólnie z zaangażowaną społecznością szuka na niebie meteorytów – uchwyciła obiekt na niebie. Eksperci wskazują, że skała „była związana z niezbyt znanym rojem eta Virginidów”. „Dzięki temu zostaliśmy zaskoczeni pięknym, jasnym zjawiskiem z wyraźnie widoczną fragmentacją” – czytamy.

Koluszkowska Stacja Kosmiczna sfilmowała bolid. „Zjawisko zapierające dech”

Eksperci przyznają, że „nie wiadomo, które ciało w Układzie Słonecznym odpowiada za powstanie roju, ale obserwacje prowadzone na przestrzeni wielu lat wykazały, że rój EVI znajduje się w rezonansie trzy do jednego z Jowiszem”, co oznacza, że „okres obiegu cząstek wokół Słońca jest trzy razy krótszy” niż tych wokół piątej planety od Słońca „i dzięki silnemu wpływowi grawitacji gazowego giganta co cztery lata wpadamy w nieco większe zagęszczenie materii budującej rój EVI” – tłumaczą we wpisie na Facebooku.

Zjawisko rozpoczęło się między Żaganiem (woj. lubuskie) a Bolesławcem (woj. śląskie). W atmosferę bolid „wparował” z prędkością 29 kilometrów na sekundę. „Następnie leciał na północny-wschód pod niewielkim kątem względem gruntu” – pisze Skytinel. W trakcie lotu „ulegał kilku widowiskowym fragmentacjom w atmosferze”. Finalnie zniknął na zachód od Kalisza (woj. wielkopolskie).

Jedna z internautek – pasjonatka astronomii – pisze, że widziała „żarzącą się, pomarańczową kulę z niebiesko-białą poświatą”, która „przeleciała niewiarygodnie nisko nad Bytomiem” w kierunku wschodnim. „Zjawisko zapierające dech” – przyznaje.

facebooktwitterCzytaj też:
Jak wyglądałaby Ziemia, gdyby dinozaury przetrwały kataklizm? Eksperci odpowiadają
Czytaj też:
Pomarańczowe niebo nad Polską lub czerwony zachód słońca. Czeka nas niecodzienne zjawisko

Źródło: tvn24.pl / Skytinel