Wideo jest krótkie i przedstawia leśnika, którego obległy pajęczaki z gatunku Ixodes ricinus. Internauci mogli zapoznać się z materiałem w czwartek wieczorem.
Szokujące wideo, które opublikowało nadleśnictwo. Całe szczęście, że leśnik był odpowiednio ubrany
Pracownicy LP doskonale wiedzą, jak zachowywać bezpieczeństwo w lesie. O tej porze roku można już łatwo natrafić tam na kleszcze. Przy okazji każdej wiosny czy lata leśnicy konsekwentnie edukują społeczeństwo w sprawie tego, jak skutecznie chronić ciało przed ukąszeniem przez znienawidzonego, a jednocześnie pospolitego pajęczaka. Podstawa to „zasłanianie skóry (czapka, długie spodnie, zabudowane buty) czy stosowanie płynów i spray'ów odstraszających komary i kleszcze”. Wśród takich specyfików należy wyróżnić te mające w składzie DEET (dietylotoluamid), którego szczękoczułkowce nienawidzą.
Co, jeśli zapuścimy się głęboko w las bez odpowiedniego przygotowania – bez odpowiedniego stroju? Skutki mogą być opłakane. „Mogą”, co nie oznacza, że tak się stanie, jednak warto wiedzieć – o czym przypominają same LP na stronie internetowej – że skończyć może się to zarażeniem boleriozą (borreliosis, morbus Lyme) lub kleszczowym zapaleniem mózgu (encephalitis ixodica). Obecnie szczepionka dostępna jest tylko na drugą z wymienionych chorób. Ich przebieg jest zdecydowanie uciążliwy (w przypadku KZM zgon dot. nawet 1 procent przypadków).
Na filmie, który nadleśnictwo udostępniło 20 marc, widzimy dziesiątki kleszczy chodzących po ubraniu pracownika LP, co wstrząsnęło wieloma osobami. Wszystkie pajęczaki były wyraźne chętne, by znaleźć drogę do fragmentu nieosłoniętego odzieżą ciała i wszczepić się w skórę.
Nastała wiosna. Jak usunąć kleszcza?
Co zrobić, gdy ukąsi nas kleszcz? Panika nie jest wskazana. Warto użyć do tego specjalnego rodzaju narzędzia, dostępnego w popularnych drogeriach. Jest tanie i pomaga usunąć pajęczaka. Można użyć też pęsety – trzeba chwycić nieproszonego gościa i pociągnąć do góry. Miejsce ukłucia zaś zdezynfekować i od czasu do czasu obserwować. Jeśli na skórze pojawi się charakterystyczny rumień, może to oznaczać, że kleszcz zaraził nas krętkami.
Pamiętajmy jednak, że rumień nie występuje zawsze. Może wcale się nie pojawić, pomimo faktu, że staliśmy się nosicielami boleriozy. Dzieje się tak w około 20-40 proc. przypadków.
Czytaj też:
Biotechnolog ujawnia szokujące fakty na temat parówek. Wiele osób nie ma o tym pojęciaCzytaj też:
Chcesz mieć pomidory jak u babci? Zadbaj o glebę – oto jak!