Kupują „komunijne boxy”. Tak chcą oszczędzić na prezentach

Kupują „komunijne boxy”. Tak chcą oszczędzić na prezentach

Dodano: 
Pierwsza komunia, zdjęcie ilustracyjne
Pierwsza komunia, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Wiola Wiaderek
Wszyscy wiedzą, że pierwsza komunia, do której dzieci przystępują w maju, to przede wszystkim wydarzenie religijne, a cała reszta to dodatek. A jednak jedną z najpopularniejszych fraz w tym kontekście, którą internauci wpisują w Google, jest ta o „prezentach”. Jakie wyniki wyszukiwań otrzymują? Mogą natknąć się na specjalne, „komunijne boxy”.

Komunie co roku organizowane są w maju. Większość rodziców wydaje wtedy krocie na swoje pociechy – na stroje (alby, komże lub sukienki), sale bankietowe, restaruacje, niekiedy oprawę muzyczną i oczywiście prezenty.

Ile pieniędzy wypadałoby zostawić w kopercie dla dziecka, gdy jego opiekunowie prawni zaprosili nas do wspólnego świętowania ważnego wydarzenia w życiu młodego wyznawcy katolicyzmu? Prezenty – jak podkreśla Kościół – to sprawa drugorzędna i tak naprawdę nie powinno ich być (lub mogą się pojawić, ale najlepiej, gdyby miały symboliczną wartość i nawiązywały do samego sakramentu). Polacy jednak nie słuchają pod tym względem księży i prześcigają się, kto wymyśli lepszy prezent lub zostawi w kopercie większą sumę.

To chrzestni są zwykle najbardziej hojni. Zarówno matka, jak i ojciec w 2025 roku zostawią w kopertach około 1000-1500 złotych (jak wynika z analizy komentarzy na forach internetowych, a także kwot, które padają w artykułach na serwisach informacyjnych). Jeśli chodzi o bliską rodzinę, jest to 500-100 zł. Dalsza zostawia ok. 200-500 zł, natomiast znajomi czy sąsiedzi wyciągają z portfeli ok. 100-300 zł (co wystarcza, by pokryć koszt talerza w przeciętnej restauracji).

Zamiast pieniędzy kup „komunijnego boxa”

Można dać określoną kwotę, a można prezent o wymienionej wczesniej wartości. Chrzestny może więc kupić rower o wartości 1,5 tys. zł. Dla niektórych wydatek rzędu 500-1000 zł może być zbyt duży, więc kombinują tańsze podarunki, ale takie, które 7 lub 9-latkowi dadzą frajdę.

Niektórzy kupują na popularnych serwisach aukcyjnych specjalne boxy z komunijną zawartością. Dziecko, które je otrzyma, z pewnością ucieszy się na widok pudełka z niespodzianką. W środku może być naprawdę wszystko – od rękodzieł (figurek, obrazów), po medaliki komunijne, świece czy biżuterię. To jednak tylko przykłady – możliwości jest znacznie więcej. A ceny? Wahają się od 20 do nawet 300 zł.

Taki box można dać dziecku także z kopertą, by wręczenie samych pieniędzy nie zostało odebrane jako pójście na łatwiznę.

Czytaj też:
Minister ustępuje po ujawnieniu skandalu. Urodziła dziecko 16-latka
Czytaj też:
Strach zamiast świętowania w Niemczech. „Nasz kraj może stracić kulturę”