Do tragedii w Prusicach w województwie dolnośląskim doszło w piątek 28 marca po godzinie 21:00. Funkcjonariusz służby więziennej za pomocą broni palnej zaatakował swoich domowników, wśród których była dwójka jego małych dzieci.
Strzelanina w Prusicach. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko
Policja potwierdza, że w wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby. Jak informuje wrocławska „Gazeta Wyborcza” tragedia zaczęła się od kłótni mężczyzny z jego partnerką. W pewnym momencie funkcjonariusz sięgnął po broń i zaczął strzelać. W ten sposób zastrzelił swoją 5-letnią córkę i teściową. Następnie ranił 9-letniego syna i postrzelił sam siebie.
Jak informuje „Wyborcza”, sprawcą tragedii jest funkcjonariusz Zakładu Karnego nr 1 z ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu, który pełni służbę w Grupie Interwencyjnej Służby Więziennej, potocznie zwanej „Atandą”. „To jednostka specjalna, jej zadaniem jest m.in. tłumienie więziennych buntów, zapobieganie zamachom na funkcjonariuszy, a także konwojowanie szczególnie niebezpiecznych więźniów” – czytamy w tekście gazety.
Jeszcze około godziny 23:00 trwała reanimacja postrzelonego chłopca i napastnika. Obaj zostali zabrani z miejsca zdarzenia przy pomocy śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Pomocą psychologiczną zostanie objęta kobieta, która prawdopodobnie nie miała związku z tą sytuacją, ale jest członkiem tej rodziny – poinformowała w rozmowie z TVN24 podkomisarz Daria Szydłowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Tragedia w Prusicach. Prokuratura wszczęła śledztwo
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prokurator Karolina Stocka-Mycek potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, że wyniku strzelaniny w Prusicach zginęło dziecko i osoba dorosła.
– Osoba, która prawdopodobnie strzelała, też została ranna i została przewieziona do szpitala. Potwierdzam, że to funkcjonariusz służby więziennej. Na miejscu wciąż trwają czynności, prowadzone jest śledztwo w celu ustalenie przebiegu zdarzenia. Bliższe szczegóły będą znane w sobotę i będziemy o nich informować – powiedziała rzeczniczka.
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Czytaj też:
Strzelanina w galerii handlowej we Wrocławiu. Pokrzywdzony stracił okoCzytaj też:
Śmierć po policyjnej interwencji. Funkcjonariusze z Piątku usłyszeli wyroki