Nauczyciele zarabiają - po prawnikach - najlepiej w Polsce.
Twierdzenie przedstawicieli związków zawodowych nauczycieli, że są skłonni zrezygnować z wcześniejszych emerytur za podwyżkę pensji co najmniej o 100 proc., to doskonała wiadomość. W ten sposób bowiem nauczyciele wycenili, ile są warte dla nich przywileje, które otrzymali od państwa. A skoro wcześniejsza emerytura warta jest dla nich co najmniej drugą pensję, to żeby móc porównywać dochody nauczycieli do dochodów grup, które wcześniejszych emerytur nie mają, należy pomnożyć ich pensję przez dwa.
Według Diagnozy Społecznej 2007 r. średnia pensja nauczyciela netto to 1644 zł (dane pochodzą od samych nauczycieli), czyli faktyczny zarobek nauczyciela, uwzględniając wartość prawa do przejścia na wcześniejszą emeryturę to 3288 zł, a to oznacza, że nauczyciele są drugą, po prawnikach, najlepiej zarabiającą grupą zawodową w Polsce.
W takim przypadku podwyżki dla tej grupy zawodowej nie są konieczne.
Według Diagnozy Społecznej 2007 r. średnia pensja nauczyciela netto to 1644 zł (dane pochodzą od samych nauczycieli), czyli faktyczny zarobek nauczyciela, uwzględniając wartość prawa do przejścia na wcześniejszą emeryturę to 3288 zł, a to oznacza, że nauczyciele są drugą, po prawnikach, najlepiej zarabiającą grupą zawodową w Polsce.
W takim przypadku podwyżki dla tej grupy zawodowej nie są konieczne.