Piłkarz Maciej Żurawski wracając do domu, miał wypadek samochodowy - informuje "Przegląd Sportowy".
Reprezentant Polski stracił kontrolę nad pojazdem i wpadł do rowu. Miał jednak sporo szczęścia, bo jemu samemu nic się nie stało. A sytuacja wyglądał groźnie. Auto prowadzone przez Żurawskiego zatrzymało na samym brzegu rzeki. Niewiele brakowało, by wpadło do wody.
Maciej Żurawski gra w greckim klubie AE Larisa.