Co drugi Francuz powierzyłby swoje pieniądze byłemu maklerowi Jerome'owi Kervielowi, podejrzewanemu o spowodowanie miliardowych strat w banku Societe Generale - podał dziennik "Le Figaro".
Choć francuski bank stracił na nieuczciwych transakcjach Kerviela 4,9 miliarda euro, 48 proc. badanych chciałoby, aby to właśnie on obracał ich pieniędzmi na giełdzie.
- Nie zapominajmy, że zanim stracił pieniądze, zarobił miliardy - powiedział jeden z 5000 internautów biorących udział w sondażu.
Inny uczestnik ankiety zauważył ironicznie: "Pieniądze są zbyt ważne, żeby je powierzać bankierom".
31-letni były makler nie musi jednak szukać zajęcia - zwolniony z aresztu 18 marca i przebywający pod nadzorem sądowym pracuje jako konsultant w jednej z firm informatycznych w regionie paryskim.
ab, pap