19-letni Irlandczyk Sean Keogh został we wtorek formalnie oskarżony o zabójstwo w Dublinie w lutym bieżącego roku dwóch Polaków: 27-letniego Mariusza Sz. i 29- letniego Pawła K. - podał we wtorek na stronach internetowych dziennik "Belfast Telegraph".
Sędzia Denis McLoughlin polecił zatrzymać Keogha w areszcie i wyznaczył termin następnego posiedzenia na 24 czerwca. Keogh, z dublińskiej dzielnicy Inchicore, był przesłuchiwany przez policję w marcu, ale został zwolniony bez postawienia zarzutów.
12 czerwca oskarżony o ten sam czyn (podwójne zabójstwo) został 17-letni Irlandczyk, którego imienia ani nazwiska nie wolno podawać do wiadomości publicznej z uwagi na wiek. Początkowo był on oskarżony o zabójstwo Pawła K.
Obaj Polacy zostali zaczepieni przez młodociany gang przed sklepem monopolowym przy ulicy Benbulden w dublińskiej dzielnicy Drimnagh, w pobliżu domu, w którym mieszkali. Zmarli wkrótce po ataku. Przyczyną śmierci były rany zadane im w głowę i szyję ostrym narzędziem, najprawdopodobniej śrubokrętem.
Według wcześniejszych doniesień prasowych policja miała trudności z zebraniem materiału dowodowego z uwagi na zbiorowy charakter zabójstwa i fragmentaryczne zeznania świadków. Nie udało się też odnaleźć narzędzia zbrodni.
Zabójstwo dwóch Polaków było wstrząsem dla irlandzkiej opinii publicznej. W uroczystym nabożeństwie żałobnym odprawionym 4 marca przez arcybiskupa Dublina Diarmuida Martina w kościele Matki Bożej Dobrej Rady uczestniczyła prezydent Irlandii Mary McAleese, a Irlandczycy zbierali pieniądze na pomoc rodzinom ofiar.
pap, keb
12 czerwca oskarżony o ten sam czyn (podwójne zabójstwo) został 17-letni Irlandczyk, którego imienia ani nazwiska nie wolno podawać do wiadomości publicznej z uwagi na wiek. Początkowo był on oskarżony o zabójstwo Pawła K.
Obaj Polacy zostali zaczepieni przez młodociany gang przed sklepem monopolowym przy ulicy Benbulden w dublińskiej dzielnicy Drimnagh, w pobliżu domu, w którym mieszkali. Zmarli wkrótce po ataku. Przyczyną śmierci były rany zadane im w głowę i szyję ostrym narzędziem, najprawdopodobniej śrubokrętem.
Według wcześniejszych doniesień prasowych policja miała trudności z zebraniem materiału dowodowego z uwagi na zbiorowy charakter zabójstwa i fragmentaryczne zeznania świadków. Nie udało się też odnaleźć narzędzia zbrodni.
Zabójstwo dwóch Polaków było wstrząsem dla irlandzkiej opinii publicznej. W uroczystym nabożeństwie żałobnym odprawionym 4 marca przez arcybiskupa Dublina Diarmuida Martina w kościele Matki Bożej Dobrej Rady uczestniczyła prezydent Irlandii Mary McAleese, a Irlandczycy zbierali pieniądze na pomoc rodzinom ofiar.
pap, keb