Tworzenie kolekcji dzieł w Suchej Beskidzkiej zapoczątkował Aleksander Branicki, który w 1866 roku założył w odrestaurowanym zamku bibliotekę, nabywając cenne księgozbiory, a potem także dzieła sztuki. Jego dzieło kontynuował syn Władysław Branicki oraz wnuczka Anna, która poślubiła Juliusza Tarnowskiego. Ich syn Juliusz Gabriel Tarnowski zarządzał Suchą i powiększał kolekcję do 1939 roku. Wtedy do zbiorów zostały włączone m.in. obrazy z rodzinnej kolekcji żony Juliusza - Róży z Zamoyskich.
W 2006 roku stołeczne Muzeum Narodowe podpisało ze spadkobiercami Juliusza i Róży Tarnowskich umowę kupna kolekcji dzieł sztuki z Suchej. Dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego nabyto 9213 obiektów: 1148 rysunków, 7960 rycin i fotografii, 5 obrazów olejnych, 2 rękopisy, 1 starodruk oraz 97 map i atlasów.
"Jesteśmy dzisiaj na uroczystości, która finalizuje starania o prawie 10-tysięczny zbiór obiektów dla Muzeum Narodowego w Warszawie" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie minister kultury Bogdan Zdrojewski. Jak zaznaczył, nabyta kolekcja jest cenna m.in. dlatego, że "tworzy pewnego rodzaju całość, wiąże się z nią historia, a prezentowane dzieła budują obraz polskiej kultury".
P.o. dyrektora naczelnego Muzeum Narodowego Andrzej Maciejewski dziękując ministrowi kultury za pomoc w nabyciu zbioru zastrzegł, że obecnie muzeum nie jest w stanie pokazać całości kolekcji. "Myślę, że za cztery lata, w 2012 roku, pokażemy cały zbiór, wraz z katalogiem" - powiedział Maciejewski. W jego opinii, pokazywany na obecnej wystawie fragment kolekcji "jest niewielki, ale najbardziej reprezentatywny".
Wśród zakupionych przez Muzeum Narodowe dzieł są dzieła artystów polskich i zagranicznych, powstałe pomiędzy XVI a XIX w. Są wśród nich prace Bernarda Bellotto zwanego Canaletto, Szymona Czechowicza, Jeremiasza Falcka, Wojciecha Gersona, Józefa Grassiego, Artura Grottgera, Willema Hondiusa, Teofila Kwiatkowskiego, Aleksandra Lessera, Piotra Michałowskiego, Jana Piotra Norblina, Cypriana Norwida, Aleksandra Orłowskiego, Jana Feliksa Piwarskiego, Wincentego Smokowskiego, Franciszka Smuglewicza, Zygmunta Vogla, Szymona Bogumiła Zuga, a także dzieła artystów-amatorów, np. rysunki Marii Wirtemberskiej, córki Izabeli Czartoryskiej.
Jeden obraz z kolekcji został ofiarowany Muzeum Narodowemu w Warszawie przez spadkobierców Juliusza i Róży Tarnowskich - jest to dzieło XVII-wiecznego malarza holenderskiego Pietera Nasona "Portret mężczyzny".
Kurator ekspozycji Anna Grochala podkreśliła, że trzon kolekcji z Suchej stanowią zbiory, które Józef Ignacy Kraszewski - pisarz, autor powieści historycznych i prac naukowych - sprzedał Branickiemu. "Jedną z najcenniejszych części zbioru była zakupiona w 1869 roku przez Aleksandra Branickiego kilkutysięczna kolekcja rysunków, rycin i fotografii, stworzona przez Kraszewskiego" - mówiła Grochala. Kolekcja Kraszewskiego była - jak zwróciła uwagę Grochala - otoczona "szczególną opieką", dlatego w 1939 roku na polecenie Juliusza Tarnowskiego została wywieziona do Międzyrzecza Podlaskiego.
W 1943 roku, po informacjach, że zdeponowanym tam zbiorom grozi całkowita zagłada, komisja złożona m.in. z pracowników Muzeum Narodowego w Warszawie zabezpieczyła ich ocalałą część i przewiozła do siedziby muzeum, skąd w 1944 roku Niemcy wywieźli ją wraz z innymi zbiorami.
W wyniku akcji rewindykacyjnej w 1946 roku kolekcja została zwrócona Muzeum Narodowemu w Warszawie. Przez następnych 60 lat kolekcja dzieł sztuki z Suchej, uszczuplona w czasie wojny, była w Muzeum Narodowym pod stałą opieką konserwatorską.
Wystawę "Kolekcja z Suchej" można zwiedzać do 21 września.
pap, keb