"Jeżeli to będzie potrzebne, wybudujemy cele, w których będą przetrzymywani sprawcy kryminalnych zajść i przemocy szerzącej się wokół i na stadionach" - zapowiada Matarrese.
We Włoszech trwa ogólnokrajowa kampania mająca na celu ograniczyć przemoc związaną z zachowaniami kibiców piłkarskich.
Pod koniec sierpnia, w dniu pierwszej kolejki tegorocznego sezonu Serie A, ponad tysiąc kibiców klubu Napoli na stacji w swym mieście opanowało pociąg jadący do Rzymu terroryzując pasażerów oraz załogę.
Czterech kolejarzy zostało rannych, wiele osób chuligani zmusili do opuszczenia wagonów. Później, w drodze do Rzymu, zdewastowali pociąg, a po wyjściu zdemolowali rzymską stację Termini oraz autobusy jadące na stadion.
"Musimy powstrzymać przemoc, nie zgadzam się z prezesami niektórych klubów, którzy uważają, że nie jest to możliwe. Nie można przecież o tym zapomnieć, że to właśnie oni mają stałą, silną ochronę, gdyż obawiają się ataków ze strony kibiców-chuliganów" - dodał prezes Włoskiej Ekstraklasy Piłkarskiej.
ND, PAP