Niemiecka policja zamknęła berliński sklep, gdy odkryła, że sprzedawano w nim czekoladki i lizaki nadziewane narkotykami - podała agencja Reutera.
23-letni właściciel sklepu położonego w modnej, słynącej z bujnego życia towarzyskiego dzielnicy Prenzlauer Berg został zatrzymany pod zarzutem handlu narkotykami.
Policja wyjaśniła, że w sklepie znaleziono 120 czekoladek wypełnionych grzybami halucynogennymi oraz mnóstwo lizaków z marihuaną. Skonfiskowano także 70 saszetek z różnymi innymi narkotykami.
Policja wpadła na trop dealera, gdy aresztowała jednego z klientów jego sklepu, który usiłował kupić paczkę grzybów halucynogennych.
ab, pap