Beztroskie dni, kiedy klienci bez zastanowienia wydawali pieniądze na drogie sery, wołowinę z organicznej hodowli, zestaw do odbioru kina domowego czy ekskluzywne wakacje dobiegły końca. Nadszedł czas robienia kanapek do pracy i robienia zakupów w tanich supermarketach, donosi „The Times”.
Jak pisze dziennik, jedną z pierwszych oznak kryzysu gospodarczego jest zmiana nawyków zakupowych obywateli. Dlatego w tarapatach znalazły się ekskluzywne delikatesy, w których do tej pory bardziej wymagająca klientela klasy średniej zaopatrywała się w kalmary i krewetki tygrysie. Triumfują sieci dyskontowe, takie jak Aldi, gdzie jest taniej o 20 procent w porównaniu z innymi sklepami w Wielkiej Brytanii.
Właściciele tanich supermarketów zacierają ręce. Supermarket Wm Morrisom po wprowadzeniu serii promocji, oferujących na przykład osiem produktów za 4 funty, chwali się, że w ciągu ostatniego roku przechwycił od konkurencji pół miliona klientów. Tania sieć Aldi planuje otwarcie kolejnych 200 sklepów w samym tylko Londynie.
Gazeta dodaje, że Brytyjczycy rezygnują z zakupu drogich gotowych kanapek i sami robią sobie kanapki do pracy, dzięki czemu wzrosła sprzedaż plastikowych pudełek, papieru śniadaniowego i termosów.
Na początku kryzysu oszczędniej zaczęły żyć rodziny biedne, teraz wyraźnie widać, że trend ten obejmuje bardziej zamożne gospodarstwa domowe – twierdzą eksperci z PriceWaterhouseCoopers." Brytyjczycy coraz bardziej martwią się o wpływ gospodarki na ich życie. Większość z nich boi się, że za rok będzie jeszcze gorzej. Badanie przeprowadzone przez tę firmę konsultingową, połowa badanych uważa, że ich sytuacja finansowa jeszcze się pogorszy.
A oto kilka rad dziennika, jak oszczędzać:
— W sklepie uważnie się rozejrzyj. Najdroższe produkty są z reguły ułożone na półkach na wysokości wzroku.
— Najkorzystniejsze promocje na produkty, których termin ważności wkrótce upływa są z reguły wprowadzane pod wieczór.
— Podobne produkty mogą mieć różne ceny w różnych częściach sklepu. Na przykład orzechy i suszone owoce mogą być o wiele tańsze w dziale wśród produktów do pieczenia, niż w dziale słodyczy.
im
Właściciele tanich supermarketów zacierają ręce. Supermarket Wm Morrisom po wprowadzeniu serii promocji, oferujących na przykład osiem produktów za 4 funty, chwali się, że w ciągu ostatniego roku przechwycił od konkurencji pół miliona klientów. Tania sieć Aldi planuje otwarcie kolejnych 200 sklepów w samym tylko Londynie.
Gazeta dodaje, że Brytyjczycy rezygnują z zakupu drogich gotowych kanapek i sami robią sobie kanapki do pracy, dzięki czemu wzrosła sprzedaż plastikowych pudełek, papieru śniadaniowego i termosów.
Na początku kryzysu oszczędniej zaczęły żyć rodziny biedne, teraz wyraźnie widać, że trend ten obejmuje bardziej zamożne gospodarstwa domowe – twierdzą eksperci z PriceWaterhouseCoopers." Brytyjczycy coraz bardziej martwią się o wpływ gospodarki na ich życie. Większość z nich boi się, że za rok będzie jeszcze gorzej. Badanie przeprowadzone przez tę firmę konsultingową, połowa badanych uważa, że ich sytuacja finansowa jeszcze się pogorszy.
A oto kilka rad dziennika, jak oszczędzać:
— W sklepie uważnie się rozejrzyj. Najdroższe produkty są z reguły ułożone na półkach na wysokości wzroku.
— Najkorzystniejsze promocje na produkty, których termin ważności wkrótce upływa są z reguły wprowadzane pod wieczór.
— Podobne produkty mogą mieć różne ceny w różnych częściach sklepu. Na przykład orzechy i suszone owoce mogą być o wiele tańsze w dziale wśród produktów do pieczenia, niż w dziale słodyczy.
im