Kryzys gospodarczy skłonił rząd Łotwy do zakazania urzędnikom państwowym wysyłania tradycyjnych kartek świątecznych i organizowania przyjęć sylwestrowych.
"Jest to tylko niewielka część cięć w budżecie państwa" - oświadczył rzecznik premiera Edgars Vaikus.
Zamiast wysyłania kartek zwykłą pocztą w kopertach ze znaczkami urzędnicy będą mogli pisać e-maile.
Rząd Ivarsa Godmanisa obciął też wydatki na podróże służbowe, seminaria i konferencje. Aby zaoszczędzić, Krajowe Biuro Podatkowe odwołało np. przedstawienie "Aidy" Verdiego dla swoich pracowników.
Produkt krajowy brutto na Łotwie spadł o 4,2 proc. w trzecim trymestrze tego roku. Według szacunków łotewskiego banku centralnego w przyszłym roku może spaść o 3,5-3,9 proc.
ND, PAP