Jak powiedział szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu Edward Zalewski, Jarosławowi Ż. postawiono siedem zarzutów dotyczących przyjęcia korzyści majątkowych w zamian za nieuczciwe zachowanie na boisku na łączną kwotę 130 tys. zł. Dodatkowo jeden zarzut dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
"Po zakończeniu przesłuchania mężczyzna został zwolniony do domu. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 90 tys. zł, zakaz opuszczania kraju i zakaz pełnienia funkcji sędziego piłkarskiego" - mówił Zalewski.
Prokurator dodał, że ewentualne zarzuty wobec zatrzymanego we wtorek sędziego Grzegorza G. oraz jego asystenta Tomasza S. zostaną postawione w środę.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 170 osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.
W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.ab, pap