Za Obamą opowiedziało się 32 proc. osób.
Jedynie 5 proc. badanych oddało głos na odchodzącego prezydenta George'a W. Busha, ale i tak pozwoliło mu to zająć w sondażu drugie miejsce. Miano najbardziej podziwianego mężczyzny przez Amerykanów Bush zdobył po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku, uzyskując 39 proc. głosów; królował w tym rankingu przez siedem lat.
W tegorocznym sondażu trzecie miejsce z poparciem 3 proc. zajął były kandydat Republikanów na prezydenta USA John McCain.
Na czwartym miejscu, ex aequo z dwuprocentowym poparciem, uplasowali się papież Benedykt XVI, znany kaznodzieja Billy Graham i były prezydent USA Bill Clinton.
Wśród kobiet Amerykanie najbardziej na świecie podziwiają desygnowaną na sekretarz stanu USA Hillary Clinton - 20 proc.
Na drugim miejscu znalazła się gubernator Alaski i była kandydatka Republikanów na wiceprezydenta USA Sarah Palin - 11 proc., na trzecim gwiazda telewizyjna Oprah Winfrey - 8 proc., zaraz za nią odchodząca sekretarz stanu Condoleezza Rice - 7 proc., a następnie przyszła Pierwsza Dama Michelle Obama - 3 proc.
Sondaż został przeprowadzony telefonicznie od 12 do 14 grudnia przez Instytut Gallupa. Margines błędu wynosi około 3 proc.
ab, pap