Nieznany rysunkowy autoportret Leonarda da Vinci z czasów jego młodości, ukryty w jednym z traktatów dzieł renesansowego geniusza, odkrył dziennikarz włoskiej telewizji publicznej RAI.
Jak powiedział Piero Angela przed emisją sobotniego programu telewizyjnego o odkryciu, słabo widoczny zarys rysunku dostrzegł pod zapiskami w "Traktacie o locie ptaków" da Vinciego.
Nad wyodrębnieniem rysunku od tekstu pracowali kilka miesięcy graficy RAI. Kiedy skończyli, ukazała się twarz młodego, długowłosego mężczyzny z krótkim zarostem, o patrzących przenikliwie oczach.
Według Angeli przypomina on starszego Leonarda ze znanego autoportretu z około 1512 roku, ze zbiorów turyńskiej Biblioteki Królewskiej.
Dziennikarz konsultował się również z dwoma rzymskimi chirurgami plastycznymi, którzy doszli do wniosku, że twarz z obu wizerunków przedstawia tego samego człowieka.
Angela nie poprzestał na ich opinii i o pomoc prosił też włoską policję, aby stosując metody znane w kryminalistyce, "postarzyła" w cyfrowej obróbce twarz z odkrytego rysunku.
Zdaniem specjalisty, profesora Carlo Pedrettiego, rysunek jest autentycznym dziełem Leonarda.
ab, pap
Nad wyodrębnieniem rysunku od tekstu pracowali kilka miesięcy graficy RAI. Kiedy skończyli, ukazała się twarz młodego, długowłosego mężczyzny z krótkim zarostem, o patrzących przenikliwie oczach.
Według Angeli przypomina on starszego Leonarda ze znanego autoportretu z około 1512 roku, ze zbiorów turyńskiej Biblioteki Królewskiej.
Dziennikarz konsultował się również z dwoma rzymskimi chirurgami plastycznymi, którzy doszli do wniosku, że twarz z obu wizerunków przedstawia tego samego człowieka.
Angela nie poprzestał na ich opinii i o pomoc prosił też włoską policję, aby stosując metody znane w kryminalistyce, "postarzyła" w cyfrowej obróbce twarz z odkrytego rysunku.
Zdaniem specjalisty, profesora Carlo Pedrettiego, rysunek jest autentycznym dziełem Leonarda.
ab, pap