Większość nowych mieszkańców Ziemi będzie pochodzić z krajów rozwijających się. Liczba ich ludności przekroczy 5,6 mld w tym roku i 7,9 mld w 2050 roku.
W odróżnieniu od wcześniejszych prognoz ONZ najnowsze szacunki wskazują, że liczba ludności państw najbardziej rozwiniętych wzrośnie w tym czasie tylko nieznacznie - z 1,23 mld do 1,28 mld.
W ośmiu państwach i regionach do wzrostu liczby ludności przyczyni się w większym stopniu w latach 2005-2010 napływ imigrantów niż przyrost naturalny. Są to: Belgia, Makau, Republika Czeska, Luksemburg, Katar, Singapur, Słowenia i Hiszpania.
Najprawdopodobniej spadnie rozrodczość - z 2,56 dziecka na kobietę w latach 2005-2010 do 2,02 dziecka w latach 2045-2050. Przełoży się to na starzenie się społeczeństw. W najbardziej rozwiniętych państwach 22 proc. mieszkańców ma obecnie ponad 60 lat. Do 2050 roku wskaźnik ten wzrośnie do 33 proc.
pap, keb
Niegrzeczni kierowcy idą do piekła. Grzeczni mają piekło na ziemi.