13-letni chłopiec, eksperymentując z substancjami chemicznymi, doprowadził do wybuchu w mieszkaniu w jednym z bloków w Krakowie. Nastolatek z obrażeniami nóg i ranami na całym ciele trafił do szpitala.
Jak poinformował w środę Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji, we wtorek późnym wieczorem w jednym z mieszkań na nowohuckim osiedlu doszło do eksplozji. Po przybyciu na miejsce straży pożarnej, pirotechników z oddziału antyterrorystycznego i pogotowia, okazało się, ze eksplozję wywołał pozostający bez opieki 13-latek.
pap, em
Nastolatek z obrażeniami nóg oraz ranami na całym ciele od pękniętych szyb w drzwiach i meblach trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Chłopak tłumaczył policjantom, że od pewnego czasu interesuje się chemią. Od ojca, który przebywa w Niemczech, dostał zestaw "młodego chemika", a przepisy na różne proszki i substancje wybuchowe ściągał z internetu. Do wybuchu doszło właśnie w trakcie przygotowywania wybuchowej mieszanki.pap, em