W ramach "Godziny dla Ziemi" wygasły światła w Sydney i miastach Azji. Miliony ludzi z całego świata wezwano do wyłączenia na godzinę światła, aby w ten sposób zaprotestować przeciw zmianom klimatycznym.
Wyłączanie światła przewidziano w ponad 3.400 miastach w 88 krajach, w każdym o godzinie 20.30 miejscowego czasu. Do wieczora czasu polskiego światła gasły już m.in. w Australii, Chinach, Singapurze, Tajlandii i na Filipinach.
Z inicjatywą Godziny dla Ziemi" wystąpili dwa lata temu w Sydney działacze na rzecz środowiska, którzy nawołują do zmniejszenia zużycia energii.
Celem kampanii jest wywołanie fali społecznego nacisku przed kopenhaskim spotkaniem w sprawie nowego paktu klimatycznego.
Krytycy tej inicjatywy uznają "Godzinę dla Ziemi" za symboliczny gest bez znaczenia.
W zeszłym roku akcję przeprowadzono według organizatorów w 370 miastach.ab, pap