"Wall Street Journal" pisze, powołując się niesprecyzowane źródła, że być może początkowo Jobs będzie pracował w niepełnym wymiarze godzin, a codziennymi zadaniami będzie nadal kierował dotychczasowy dyrektor ds. operacyjnych Tim Cook.
Według gazety, niektórzy członkowie kierownictwa Apple wiedzieli o operacji 54-letniego Jobsa, którą przeprowadzono w Tennessee, i co tydzień byli informowani o jego stanie przez lekarza.
Od kiedy Jobs przeszedł operację usunięcia nowotworu trzustki, wszelkie doniesienia o stanie jego zdrowia powodują znaczne zmiany kursu akcji Apple. Szczególne zainteresowanie, jakim inwestorzy i analitycy obdarzają jego osobę, wynika z faktu, że jest on postrzegany jako wizjoner w dziedzinie technologii i marketingu, a jego rola w Apple jest dużo większa niż prezesów innych spółek. W ciągu ostatniej dekady udało mu się przemienić przynoszącego straty producenta komputerów Macintosh w wytwórcę popularnych na całym świecie gadżetów, takich jak iMac, iPod czy iPhone.
W sierpniu ubiegłego roku agencja Bloomberga omyłkowo opublikowała nekrolog przygotowany na wypadek śmierci Jobsa.pap, em