Są trzy kolejne przypadki zachorowania na wirus A/H1N1 - poinformował Tomasz Misztal z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Tym samym liczba przypadków zachorowań w Polsce wzrosła do dziesięciu.
Obecność wirusa stwierdzono u 12-letniego chłopca, który 18 czerwca wrócił ze stanu New Jersey w USA. Przyleciał on do kraju Polskimi Liniami Lotniczymi LOT (numer rejsu LO 024) do Rzeszowa na lotnisko Jesionki. "Chłopiec znajduje się w szpitalu" - powiedział Misztal. Choremu w podróży towarzyszyła opiekunka, która znajduje się pod nadzorem epidemiologiczno-sanitarnym i - jak powiedział Misztal "czuje się dobrze".
pap, em
Drugi przypadek to 27-letnia kobieta, która 18 czerwca wróciła z Chin. "Od piątku przebywa w Szpitalu Wolskim w Warszawie. Ona także czuje się dobrze" - poinformował Misztal.
Obecność wirusa stwierdzono też u 37-letniego mężczyzny, który 16 czerwca przyleciał z Miami przez Frankfurt do Gdańska (numer rejsu LO 360), a następnie taksówką dojechał do Ustki. Mężczyzna przebywa w szpitalu, pod nadzorem epidemiologiczno-sanitarnym znajdują się też jego żona, matka i dwoje dzieci.
Wirus A/H1N1 to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Objawy świńskiej grypy są podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka.pap, em