Dziewięć lat po zniknięciu sprzed domu w Brisbane we wschodniej Australii suczka Muffy odnalazła się na innym podwórku, oddalonym o... 2000 km, w Melbourne na południu kraju - poinformowało lokalne towarzystwo opieki nad zwierzętami.
Przed dwoma tygodniami organizacja zaczęła badać ewentualny przypadek znęcania się nad psem, kiedy jej pracownicy zauważyli puszystego białego kundla śpiącego przed domem na kawałku kartonu.
Pierwotnych właścicieli suczki zidentyfikowano dzięki mikroczipowi wszczepionemu w jej szyję; po kilku dniach ustalono ich telefon. Natalie Lampard, która przed laty wzięła Muffy ze schroniska w prezencie dla swojej córeczki Chloe, nie widziała pupilki, od kiedy zniknęła sprzed domu w Brisbane.
Drudzy właściciele znaleźli Muffy przed rokiem, jak błądziła po ulicy. Nie wiadomo, gdzie pies spędził całe osiem lat i w jaki sposób przebył 2000 kilometrów.
Muffy ma się dobrze i powinna być w dobrej kondycji, by we wtorek polecieć z powrotem do swojej pani - powiedział rzecznik towarzystwa opieki nad zwierzętami w stanie Wiktoria Tim Pilgrim.ND, PAP