Swoją aktywność zaczyna właśnie kompleks rojów meteorów promieniujących z gwiazdozbiorów Woźnicy, Perseusza, Barana i Kasjopei - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
- Ledwo swoją aktywność zakończyły aktywne Perseidy, a już na naszym niebie pojawia się kolejna atrakcja meteorowa. Od wczoraj możemy bowiem podziwiać na niebie meteory z dość aktywnego kompleksu rojów Woźnicy, Perseusza, Barana i Kasjopei - powiedział naukowiec.
PAP, arb
Największy rój - Alfa Aurigidy, będzie można obserwować od 25 sierpnia do 8 września. Meteory będą najlepiej widoczne 1 września, ok. godziny 3 rano.
Olech zaznaczył, że Alfa Aurigidy nie są tak aktywne jak Perseidy, ale i tak w maksimum możemy oczekiwać od pięciu do dziesięciu "spadających gwiazd" na godzinę. - Warto jednak nadmienić, że rój ten lubi sprawiać niespodzianki. W roku 2007 obserwatorzy w Ameryce Północnej donosili o aktywności przekraczającej 100 meteorów na godzinę! - dodał.
Zdaniem profesora, w ciągu nocy z 31 sierpnia na 1 września, doświadczony obserwator prowadzący obserwacje pod ciemnym niebem, bez problemu powinien zobaczyć nawet 20-30 meteorów w ciągu jednej godziny.PAP, arb