"Mistrzostwa koszykarzy, podobnie jak późniejsze siatkarek, traktujemy jako sprawdzian organizacyjny przed czekającymi nas mistrzostwami piłkarskimi w 2012 roku" - powiedział PAP Schetyna.
"Koszykówka czy siatkówka to oczywiście inna skala niż piłka nożna, ale zawody rangi mistrzowskiej to zawsze wyzwanie. To przede wszystkim zbieranie doświadczeń organizacyjnych, a w mojej dziedzinie - bezpieczeństwa, to obserwacja jak współpracują ze sobą różne służby. Oczywiście będę trzymać kciuki za polskich koszykarzy i podziwiać światowe gwiazdy".
"Na EuroBasket zaprosiliśmy przedstawicieli ukraińskiego rządu, między innym wicepremiera Iwana Wasiunyka, który będzie na meczach w Łodzi. Chcemy wspólnie zebrać doświadczenia, przygotować się do tego, co czeka nas za trzy lata w nieporównywalnej skali" - dodał minister.
Schetyna przed laty był związany z koszykówką - stworzył potęgę Śląska Wrocław, który w latach 1996-2002 zdobył sześć tytułów mistrza Polski i osiągał sukcesy na europejskich parkietach.
Mamy dobrą drużynę
"Mamy tak dobrą reprezentację, że byłoby grzechem nie osiągnąć dobrego wyniku. Długo czekaliśmy na drużynę z takim potencjałem, a dodatkowo mistrzostwa odbywają się w Polsce. Dlatego trzeba wygrać z Bułgarią, Litwą, Turcją w pierwszej fazie, później walczyć dalej z kolejnym rywalem. Liczyć się będzie każdy mecz i każda minuta. Zespół powinien rozwijać się, dojrzewać w turnieju. Miejsce w ósemce jest realne. Awans na mistrzostwa świata, byłby wielkim sukcesem" - ocenił wicepremier.
Schetyna nadal interesuje się koszykówką i bez problemu wymienia atuty zespołu prowadzonego przez Mulego Katzurina, który był szkoleniowcem Śląska Wrocław w 2000 roku.
"Patrzę na zespół z pozycji kibica i widzę dobrą defensywę zespołową. Największym atutem jest niewątpliwie Marcin Gortat. Gdy on jest na parkiecie, obrona wygląda zupełnie inaczej - widać, że na nim opiera się konstrukcja defensywy. Z kolei Maciej Lampe jest bardzo dojrzałym graczem. Widziałem go, gdy występował w Chimki Moskwa, a teraz, moim zdaniem, jest jeszcze bardziej wszechstronny w ataku. I oczywiście Logan, który jest bardzo ciekawym i niezbędnym zawodnikiem".
"Boje się tylko jednego, że przy wielkiej intensywności gry w ataku może zabraknąć sił w końcówkach, szczególnie rozgrywającym. Na tej pozycji powinna być chyba większa rotacja niż do tej pory. Nasi rozgrywający będą mieli przeciwko sobie gwiazdy światowego basketu jak Tony Parker, Planinic czy Ricky Rubio" - dodał Schetyna.
Minister ma faworytów mistrzostw Europy. "Hiszpania i Francja to według mnie faworyci. Przeglądałem +L'Equipe+ podczas wakacji, widziałem, jak przygotowania do baraży są relacjonowane, jak analizowane, jak dużo miejsca poświęca się koszykówce. Francja ma nie tylko Parkera. Jest wielu zdolnych, młodych koszykarzy z reprezentacji młodzieżowej. Liczyć powinni się Chorwaci i Słoweńcy. Najbardziej liczę oczywiście na Polaków".
pap, keb