W artykule "Wyciągnięta ręka Watykanu do Moskwy" gazeta podkreśliła, że przedstawiciele Kościoła zwrócili się do polityków włoskiej partii komunistycznej z prośbą o sprawdzenie możliwości nawiązania kontaktów z władzami ZSRR, z którym Rzym nie utrzymywał żadnych relacji. Starania te, zauważył watykański dziennik, były bardzo ostrożne i nieformalne.
Wstępne rozmowy delegacji Watykanu z włoskimi antyfaszystami z partii komunistycznej - ujawniła gazeta- przeprowadzono w sierpniu 1938 roku w Szwajcarii, a ich celem było wysondowanie możliwości nawiązania kontaktów z Moskwą w ramach tworzenia nieformalnej, antyfaszystowskiej koalicji dyplomatycznej, by - jak stwierdza się w artykule- "uratować fundamentalne wartości i uniknąć większego zła", czyli nazizmu.
Stronie watykańskiej chodziło także o to, by "wysondować teren w Moskwie" i zbadać możliwość nawiązania kontaktów dwustronnych oraz ewentualnych oficjalnych stosunków - stwierdził dziennik.
Według autora publikacji wysłannicy Watykanu zapewniali o gotowości prowadzenia rozmów. Do następnego spotkania jednak nie doszło.
Według "Osservatore Romano" trudno przypuszczać, aby próba nawiązania kontaktu z Moskwą była jedynie "absolutnie osobistą i odizolowaną inicjatywą" kilku kościelnych dostojników, o której nie został poinformowany watykański sekretariat stanu.pap, keb