Popularny serwis internetowy YouTube bije rekordy popularności. Liczba filmów oglądanych dziennie na YouTubie przez internautów z całego świata przekroczyła miliard. - To milowy krok w naszym biznesie - przekonuje szef YouTube Chad Hurley.
- Jesteśmy bardzo dumni z tego wyniku. To wspaniały moment w historii naszego serwisu - nie krył zadowolenia Hurley. - Chcemy, żeby stał się on miejscem, gdzie każdy, kto ma kamerę wideo i komputer z dojściem do internetu, mógł dzielić swoje życie z innymi - dodał.
TV YouTube?
TV YouTube?
Szefowie Google'a, do którego należy YouTube należy chcą, by stał się on profesjonalnym portalem telewizyjnym, emitującym najnowsze produkcje filmowe. - Widzimy, że jest na to zapotrzebowanie i cały czas negocjujemy umowy, które umożliwią oglądanie materiałów najwyższej jakości - powiedział Hurley.
Deficytowy rekordzista
Google stał się właścicielem YouTube trzy lata temu. Witryna została sprzedana za 1,65 mld dol. Mimo ogromnej popularności serwis wciąż nie zarabia na siebie. Google chce, aby emisja filmów - a co za tym idzie pojawienie się większej liczby reklam - zmieniło ten niekorzystny trend.
PAP, arb