Słoneczna pogoda i niezwykle wysokie temperatury, przekraczające 25 stopni Celsjusza, zwabiły w końcu października tłumy ludzi na plaże południowej i południowo-zachodniej Francji.
Plażowiczom sprzyja niezwykle przychylna aura - nad Atlantykiem w pobliżu Bordeaux odnotowano w czwartek po południu 28 stopni C. Niemal równie gorąco jest nad Morzem Śródziemnym - w Marsylii było w tym samym czasie 25 stopni. Meteorolodzy twierdzą, że ta "kanikuła" może potrwać do końca tego tygodnia.
Mimo korzystnej pogody w kraju francuskie agencje turystyczne nie są w pełni zadowolone, gdyż odczuwają skutki kryzysu ekonomicznego. Jak informuje "Le Parisien", liczba rezerwacji turystycznych w okresie "wakacji Wszystkich Świętych" spadła o 15 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
PAP, arb