Komisarz obchodów Roku Chopinowskiego we Francji Alain Duault zaapelował do prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, by prochy Fryderyka Chopina przenieść z cmentarza Pere Lachaise do Panteonu, gdzie spoczywają najwybitniejsi Francuzi. Jak pisze w czwartek agencja AFP, w liście zamieszczonym w piśmie "Classica" Duault ocenił, że "nadszedł już czas" na "wielki gest kulturalny i europejski", czyli wprowadzenie Chopina do Panteonu. Okazją do tego byłoby dwustulecie urodzin kompozytora w 2010 roku.
Wielki romantyk pochowany jest na Pere Lachaise w Paryżu, a jego serce znajduje się w Kościele Św. Krzyża w Warszawie. Duault zaznaczył w liście, że Chopin byłby pierwszym muzykiem pochowanym w Panteonie. We Francji rozgorzał niedawno spór, czy do tego przybytku powinny być przeniesione prochy pisarza i myśliciela Alberta Camusa. W ostatnich latach decyzją francuskich prezydentów przeniesiono do Panteonu prochy zasłużonych dla Francji i świata postaci. W 1995 roku z woli ówczesnego szefa państwa Francois Mitterranda spoczęła tam - jako pierwsza kobieta - Maria Skłodowska-Curie wraz z mężem Piotrem Curie.
PAP, dar