Podobne problemy w przeszłości mieli czołowi tenisiści świata, m.in. Szwed Bjoern Borg czy Niemiec Boris Becker. Jednak te przypadki nie odstraszają ich kolegów z kortów, a także innych znanych sportowców do tego, by odprowadzać podarki od swoich milionowych premii właśnie w Księstwie Monaco.
Agnieszka Radwańska po raz drugi z rzędu zakończyła sezon na dziesiątym miejscu w rankingu WTA Tour. W tym roku zarobiła 1,6 miliona dolarów. Jej młodsza siostra Urszula na razie dobija się do czołowej 50-tki klasyfikacji, robiąc coraz większe postępy. - Jeśli Ula szybko doskoczyłaby do pierwszej dziesiątki, wtedy rzeczywiście byłby spory problem i musielibyśmy coś działać w tej sprawie. Naprawdę trudno być w tym wszystkim mądrym. Niektóre osoby mieszkały przecież w Dubaju, a teraz okazuje się, że Dubaj prawie bankrutuje, więc nic nie można przewidzieć. Na razie się nic nie zmieniło w tej kwestii i naszym domem jest wciąż Kraków - zakończył Radwański.
PAP, arb