Do 115 milionów 600 tysięcy euro wzrosła kumulacja we włoskiej grze liczbowej Superenalotto. W sobotnim losowaniu kolejny raz nie padła główna wygrana, oczekiwana już od kilku miesięcy.
Obecna kumulacja jest drugą pod względem wysokości w 12-letniej historii gry. Rekord padł w sierpniu zeszłego roku, gdy ktoś w małym miasteczku w Toskanii wygrał 148 milionów euro.
Właśnie z powodu gorączki gry, jaka ogarnęła wtedy Włochów, miniony rok przyniósł również rekordowe wpływy z Superenalotto - ponad 3,3 miliarda euro. Rozwinęła się również "turystyka lotto": do Italii z ościennych krajów autokarami i samochodami zaczęły przyjeżdżać tysiące amatorów gry tylko po to, by wypełnić kupon.
Następne losowanie odbędzie się we wtorek.
pap, em