Brytyjska policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który "zażartował" sobie na portalu społecznościowym Twitter, że wysadzi w powietrze port lotniczy. 26-letni Brytyjczyk został zatrzymany 13 stycznia, gdy zagroził, że jeśli jego lot się opóźni, wysadzi "pod niebo" angielskie lotnisko Robin Hooda.
- Nigdy bym nie pomyślał, że coś takiego może się wydarzyć z powodu wpisu na Twitterze - powiedział zszokowany mężczyzna gazecie "Daily Mail". Policja podkreśla, że informacje na portalach takich jak Twitter, traktuje bardzo poważnie i będzie podejmować zdecydowane działania przeciwko tym, którzy wykorzystają internet do wywoływania fałszywych alarmów.
Zarząd lotniska Robin Hooda w całej rozciągłości poparł postawę policji. W specjalnym oświadczeniu podkreślono, że grożenie zamachami na porty lotnicze jest w każdym wypadku traktowane "wyjątkowo poważnie".
PAP, arb