Rosja powinna wprowadzić kartki na produkty żywnościowe, by pomóc ubogim i zapewnić zbyt przemysłowi spożywczemu. Z taką inicjatywą wystąpili przedstawiciele trzech związków branżowych, podają „Izwiestia”.
Arkadij Złoczewskij ze Związku Producentów Zbóż proponuje wydanie potrzebującym plastikowych kart imiennych. Co miesiąc ma na nie wpływać około tysiąc rubli. Kartami można by opłacić jedną trzecią wartości towaru, resztę – gotówką. Mieszkańcy prowincji, na których trudno o terminale kasowe, będą korzystać w sklepach z papierowych bonów.
Przedstawiciele związków branżowych oceniają, że taka pomoc objęłaby 8,6 milionów konsumentów. Większość Rosjan pozytywnie ocenia pomysł wprowadzenia kartek żywnościowych. Sondaż przeprowadzony w 2009 r. przez Rosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej wykazał, że 62 proc. ludności z entuzjazmem przyjęłoby powrót bonów na produkty spożywcze.
Takie rozwiązanie jest też na rękę producentom żywności, dlatego, oprócz Związku Producentów Zbóż, wdrożenia programu domaga się związek mleczarski i mięsny. Propozycja jest rozpatrywana przez rosyjskie władze, ale szanse, że zostanie zaakceptowana, są raczej niewielkie, ocenia gazeta.
KP
Przedstawiciele związków branżowych oceniają, że taka pomoc objęłaby 8,6 milionów konsumentów. Większość Rosjan pozytywnie ocenia pomysł wprowadzenia kartek żywnościowych. Sondaż przeprowadzony w 2009 r. przez Rosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej wykazał, że 62 proc. ludności z entuzjazmem przyjęłoby powrót bonów na produkty spożywcze.
Takie rozwiązanie jest też na rękę producentom żywności, dlatego, oprócz Związku Producentów Zbóż, wdrożenia programu domaga się związek mleczarski i mięsny. Propozycja jest rozpatrywana przez rosyjskie władze, ale szanse, że zostanie zaakceptowana, są raczej niewielkie, ocenia gazeta.
KP