Polska pokonała w Kielcach Chorwację 25:24 (10:15) w towarzyskim meczu piłkarzy ręcznych. Drugie spotkanie obu zespołów odbędzie się w niedzielę w Warszawie na Torwarze.
Szkoleniowcy zespołów potraktowali spotkanie bardzo treningowo. Bogdan Wenta miał wprawdzie do dyspozycji najlepszych piłkarzy, także tych z klubów zagranicznych, to jednak denerwując się grą podopiecznych, sprawdził wszystkich na boisku. Goście przyjechali w mocno rezerwowym składzie, w którym było tylko czterech zawodników z podstawowej narodowej siódemki. Reprezentację prowadził drugi trener.
Polacy popełniali sporo błędów, tracili piłkę w niezbyt groźnych sytuacjach. W grze było sporo chaosu, niepotrzebnych indywidualnych akcji. Z korzystnego stanu 10:8 "zrobiło się" 10:15.
Po przerwie biało-czerwoni zmniejszali przewagę gości i w 52. minucie doprowadzili do remisu. W ostatnich minutach trwała zacięta walka obu zespołów o zwycięstwo. Świetnie bronił Sławomir Szmal, dobre momenty miał Michał Jurecki, coraz lepiej radził sobie Bartłomiej Jaszka, potwierdził swe umiejętności Marcin Lijewski.
W reprezentacji Chorwacji wyróżnili się Domagoj Duvnjak, Zlatko Horvat i bramkarz Ivan Pesic.
Polacy popełniali sporo błędów, tracili piłkę w niezbyt groźnych sytuacjach. W grze było sporo chaosu, niepotrzebnych indywidualnych akcji. Z korzystnego stanu 10:8 "zrobiło się" 10:15.
Po przerwie biało-czerwoni zmniejszali przewagę gości i w 52. minucie doprowadzili do remisu. W ostatnich minutach trwała zacięta walka obu zespołów o zwycięstwo. Świetnie bronił Sławomir Szmal, dobre momenty miał Michał Jurecki, coraz lepiej radził sobie Bartłomiej Jaszka, potwierdził swe umiejętności Marcin Lijewski.
W reprezentacji Chorwacji wyróżnili się Domagoj Duvnjak, Zlatko Horvat i bramkarz Ivan Pesic.
PAP, im