Sąd w Nowym Jorku dożywotnio zakazał spadochroniarzowi-kaskaderowi zbliżać się do słynnego wieżowca Empire State Building - poinformowała we wtorek agencja AP.
Jeb Corliss był prowadzącym programu "Stunt Junkies" (entuzjaści kaskaderstwa) w stacji Discovery Channel, kiedy w kwietniu 2006 roku próbował skoczyć ze spadochronem z tarasu widokowego na 86. piętrze 102-piętrowego budynku, który jest ikoną Nowego Jorku. Powstrzymali go ochroniarze.
Śmiałek próbował zamaskować swój zamiar i udał się do wieżowca ubrany w obszerny garnitur skrywający ekwipunek skoczka. Na twarzy miał maskę i sztuczne wąsy. Dopiero w toalecie na 86. piętrze zrzucił przebranie. Ochrona nie dała się jednak zaskoczyć i pochwyciła go w chwili, gdy przymierzał się do skoku.
By zapobiec kolejnym próbom, sąd na Manhattanie - na wniosek zarządu budynku - zakazał Corlissowi zbliżać się do gmachu Empire State Building.
Mężczyzna ma na swoim koncie m.in. skoki z Wieży Eiffla czy z wieżowca Petronas Towers w Kuala Lumpur. W ostatnich latach poszerzył repertuar swoich ekstremalnych wyczynów m.in. o pływanie w towarzystwie rekinów-ludojadów i biegi z hipopotamami.
Śmiałek próbował zamaskować swój zamiar i udał się do wieżowca ubrany w obszerny garnitur skrywający ekwipunek skoczka. Na twarzy miał maskę i sztuczne wąsy. Dopiero w toalecie na 86. piętrze zrzucił przebranie. Ochrona nie dała się jednak zaskoczyć i pochwyciła go w chwili, gdy przymierzał się do skoku.
By zapobiec kolejnym próbom, sąd na Manhattanie - na wniosek zarządu budynku - zakazał Corlissowi zbliżać się do gmachu Empire State Building.
Mężczyzna ma na swoim koncie m.in. skoki z Wieży Eiffla czy z wieżowca Petronas Towers w Kuala Lumpur. W ostatnich latach poszerzył repertuar swoich ekstremalnych wyczynów m.in. o pływanie w towarzystwie rekinów-ludojadów i biegi z hipopotamami.
PAP, im