W tym, że w jednym z podręczników ukazała się jakaś nieprawdziwa informacja o Polsce nie ma nic strasznego. Błędy się zdarzają. Ta pomyłka jednak istnieje już od ponad 13 lat i na dodatek jest ich kilka. A rzecz dotyczy nie mroków średniowiecza tylko najnowszej historii Europy.
Irlandzki podręcznik do historii pokazuje m.in. mapę Europy po zakończeniu II wojny światowej, na której Polska graniczy z... Węgrami i Rumunią. Podobnie rażącym błędem są pomyłki związane z podpisami pod zdjęciami i doborem samych zdjęć. W dziale ''Upadek komunizmu we wschodniej Europie" widnieje zdjęcie protestujących z transparentami ''Niech żyje socjalizm''. Natomiast podpis pod zdjęciem głosi, iż jest to "Marsz Solidarności w Polsce. Lider ruchu Lech Wałęsa został wybrany na prezydenta Polski w 1990 r.”.
Profesor Antoni Dudek z Uniwersytetu Jagielońskiego, komentuje dla "Rzeczpospolitej", że pomyłki w podpisach pod zdjęciami mogą się zdarzać, natomiast za poważną wpadkę uważa błędy na mapie, która ma według niego duży wpływ na kształtowanie świadomości historycznej młodzieży. - Skandalem jest mapa, bo mapa współczesnej Europy to elementarz. Jeśli ktoś sądzi, że po wojnie Polska graniczyła z Węgrami i Rumunią, to to już nie jest ignorancja dotycząca tylko naszego kraju, ale też państw Unii Europejskiej - mówi historyk z UJ.
Profesor Antoni Dudek z Uniwersytetu Jagielońskiego, komentuje dla "Rzeczpospolitej", że pomyłki w podpisach pod zdjęciami mogą się zdarzać, natomiast za poważną wpadkę uważa błędy na mapie, która ma według niego duży wpływ na kształtowanie świadomości historycznej młodzieży. - Skandalem jest mapa, bo mapa współczesnej Europy to elementarz. Jeśli ktoś sądzi, że po wojnie Polska graniczyła z Węgrami i Rumunią, to to już nie jest ignorancja dotycząca tylko naszego kraju, ale też państw Unii Europejskiej - mówi historyk z UJ.
Mogło być gorzej. Kiedyś graniczyliśmy przecież nawet z Turcją. Ciekawe tylko jak na powojennej mapie dociągnięto by naszą granicę do tego kraju. Irlandczyk potrafi?
"Rzeczpospolita", AP