Kubica wycofał się z wyścigu o GP Węgier

Wcześniej Kubica zderzył się z Niemcem Adrianem Sutilem z Force India-Mercedes przy próbie opuszczenia alei serwisowej po 19 rundach, gdy na torze znajdował się samochód bezpieczeństwa. Kontynuował jazdę, ale sędziowie ukarali go przymusowym 10-sekundowym postojem w boksie, co uczynił na 24. okrążeniu.

Dwie rundy później Polak zjechał z toru i wysiadł z bolidu.

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) nałożyła kary finansowe na aż trzy zespoły po niedzielnym, wyścigu o Grand Prix Węgier. Pięćdziesiąt tys. dolarów zapłaci zespół Renault za zbyt szybkie wypuszczenie z boksu serwisowego Roberta Kubicy, który potem uderzył w bolid Niemca Adriana Sutila.

Na 16. okrążeniu Polak zjechał do pit stopu na zmianę opon. Został jednak zbyt szybko wypuszczony przez techników, którzy nie zauważyli nadjeżdżającego Sutila.

Za podobny błąd w stosunku do Niemca Nico Rosberga, któremu po wyjeździe z boksu serwisowego odpadło źle przykręcone koło, co spowodowało ogromny chaos w pit lane, 50 tys. dolarów kary zapłacić będzie musiał również zespół Mercedes GP.

Z kolei siedmiokrotny mistrz świata Niemiec Michael Schumacher na starcie następnego wyścigu - 28 sierpnia o Grand Prix Belgii na torze Spa - zostanie przesunięty o 10. pozycji do tyłu. Będzie to efekt kary, jaką Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) nałożyła na niego, za niewłaściwe zachowanie względem Rubensa Barrichello. Niemiec na prostej startowej wyprzedzającego go Brazylijczyka spychał pod ścianę boczną.

pap, em