Muzułmanie z całego świata już wkrótce będą mogli regulować swoje zegarki według olbrzymiego zegara, który instalowany jest w Mekce, w Arabii Saudyjskiej. Godzina wskazywana przez zegar ma być dla wiernych odpowiednikiem czasu Greenwich.
Zegar zostanie uruchomiony na trzymiesięczny okres próbny w pierwszym tygodniu ramadanu, który zaczyna się w tym roku w środę - informuje saudyjska agencja SPA.
Cztery tarcze czasomierza o 46-metrowych średnicach znajdować się będą na wysokości 400 metrów tuż obok Wielkiego Meczetu. Cała wieża, na której zostanie zainstalowany zegar będzie miała wysokość 601 metrów co czyni ją drugim najwyższym budynkiem na świecie po Burdż Chalifa w Dubaju, który ma 828 metrów wysokości. Wieża z zegarem będzie wchodziła w skład wielkiego kompleksu hotelowego.
Na każdej z tarcz zegara, wskazujących cztery strony świata, będzie znajdowała się sentencja: "W imię Allacha" podświetlona dwoma milionami lamp LED. Około 21 tys. białych i zielonych lamp, które zostaną zainstalowane na szczycie wieży będzie widocznych z odległości 30 km i będzie sygnalizowało pory pięciu codziennych modlitw.
Władze Arabii Saudyjskiej i wielu muzułmanów chciałoby, aby czas wskazywany przez olbrzymi zegar w świętym mieście zastąpił czas Greenwich. W 2008 roku podczas konferencji w Dausze muzułmańscy przywódcy religijni stwierdzili, że prawdziwym czasem uniwersalnym powinien być czas Mekki. Według nich właśnie to miasto znajduje się w środku świata, a nie Greenwich, przez który w 1884 roku Zachód wyznaczył przebieg południka zerowego.PAP, ps