Rzecznik miejscowej policji poinformował, że 26-letni arbiter zabił nożem Jose Ramosa da Silvę (otrzymał na murawie cios w klatkę piersiową), a także zranił jego brata, 24-letniego Francisco Chagasa. Bijatyka rozpętała się po tym, jak Chaves odgwizdał faul przeciwko drużynie gości - Boa-Fe (dobra wiara) Redencao (zbawienie).
- Było to spotkanie z udziałem amatorów, dlatego zabrakło policyjnej ochrony - powiedział burmistrz Barreiry Marcosa Paulo. - Dostaliśmy informację, że Chaves, który uciekł z miejsca zbrodni, mógł popełnić samobójstwo, ale traktujemy go jako uciekiniera - dodał
. Francisco Chagas da Silva, który jako pierwszy kopnął sędziego, przebywa w szpitalu. Został zraniony w żebra, ale obrażenia nie zagrażają jego życiu. Lokalne media podały, że jego brat Jose Ramos pracował jako ochroniarz w Redencao.
PAP, ps