- Turysta szedł na Rysy, razem ze zorganizowaną grupą z Wielkiej Brytanii. Przy ofierze nie odnaleziono żadnych dokumentów - powiedział ratownik dyżurny TOPR. Ratownicy nie ustalili jeszcze wieku i tożsamości ofiary.
Do wypadku doszło na ostatnim odcinku szlaku na Rysy, na tak zwanej Grzędzie. Szlak w tym miejscu jest zabezpieczony łańcuchami. Przyczyną śmierci turysty był upadek z dużej wysokości. Ciało turysty ratownicy odnaleźli w tak zwanej Rysie, około 100 metrów poniżej szlaku.
Szlak na Rysy, choć należy do najniebezpieczniejszych w Tatrach, jest bardzo popularny wśród turystów. Północny wierzchołek Rysów jest najwyżej położonym szczytem w Polsce, ma 2499m n.p.m. W Tatrach warunki do uprawiania turystyki są dobre, jednak po ostatnich opadach deszczu szlaki są mokre i śliskie.
zew, PAP