Konduktor pociągu relacji Poznań-Zielona Góra wykonywał obowiązki mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Policja zatrzymała go na stacji w Zielonej Górze - poinformowała rzecznik zielonogórskiej policji Małgorzata Stanisławska.
Zgłoszenie o pijanym konduktorze policja otrzymała od jednego z pasażerów, gdy pociąg zbliżał się do stacji docelowej. Na dworcu PKP w Zielonej Górze na przyjazd pociągu czekali już funkcjonariusze. - Okazało się, że 43-letni konduktor miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz jego sprawą zajmie się prokuratura, która zdecyduje o tym, jakie zarzuty usłyszy mężczyzna - powiedziała rzecznik.
Rzecznik dodała, że zarzuty mogą być poważne, gdyż konduktor odpowiadał nie tylko za kontrolę biletów, ale również za przekazywanie informacji maszyniście o tym, czy pasażerowie bezpiecznie opuścili pociąg i dawania sygnałów do odjazdu.
PAP, arb