Chorwacki instytut zajmuje się zbieraniem informacji o życiu zagrożonych organizmów morskich. We współpracy z chorwackim Muzeum Historii Naturalnej oraz Instytutem Badań i Ochrony Środowiska (ISPRA) z Rzymu 30 lipca rozpoczął badania terenowe. Badania trwały 18 dni i polegały na liczeniu oraz dokumentowaniu obecności zwierząt z powietrza. Ich celem było zebranie pierwszych w historii szczegółowych danych dotyczących występowania w Adriatyku poszczególnych gatunków.
Delfiny butlonose, z powodu których uruchomiono cały projekt, zauważono w całym Adriatyku. W środkowej części morza widziano sporo rekinów błękitnych i mobuli - płaszczek, które mogą osiągnąć wymiary do 5 metrów. W południowym Adriatyku odnotowano z kolei obecność dorosłego, 18-metrowego finwala - walenia, który może osiągnąć 27 metrów oraz wiele delfinów szarych, które są uważane za gatunek przybywający do Adriatyku z Morza Śródziemnego. - Tak wielka ilość wskazuje na to, że być może mieszkają w Adriatyku! Podobnie jest zresztą z delfinami pręgobokimi, które również uważano za gości w naszym morzu. Zauważyliśmy ich jednak około tysiąca - powiedział chorwackiej gazecie Draszko Holcer.
PAP, arb