Kierowcy w amerykańskim Cambridge wyprowadzeni z równowagi mandatem za nieprawidłowe parkowanie mogą skorzystać z instrukcji, którą znajdą na odwrocie - i poćwiczyć jogę.
Władze miasta, w którym mieszczą się elitarne uczelnie: Uniwersytet Harvarda i Instytut Technologiczny Massachusetts - wydrukowały, idąc za pomysłem artysty Daniela Peltza, 40 tys. mandatów za złe parkowanie z instrukcjami prostych pozycji jogi.
Chodzi o podważenie przekonania, że wszystkie mandaty są wrogim działaniem - wyjaśnia szefowa miejskiego wydziału transportu Susan Clippinger w gazecie "Boston Herald". Nie wszystkim jednak "jogowe mandaty" się podobają. Kiedy jeden z mieszkańców, Nyunho Noh, płacił 25-dolarowy mandat, ocenił krótko: "To nie działa". Poza tym, służby porządkowe w Cambridge wymierzają rocznie około 340 tys. mandatów za złe parkowanie.
pap, ps