Strażacy musieli ratować 23-letniego turystę, którego zasypał piasek z głębokiego wykopu. Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że przebywający na wakacjach na Teneryfie mężczyzna... sam wykopał dół w którym został uwięziony. Tłumaczył potem, że chciał zbudować tunel.
- Mężczyzna wykopał dziurę głęboką na trzy metry, gdy piasek się osunął i go pogrzebał aż po głowę - relacjonował rzecznik strażaków z Teneryfy na Wyspach Kanaryjskich. Młody turysta został uratowany dzięki interwencji swej dziewczyny, która zaalarmowała ratowników.
Akcja ratunkowa z udziałem kilkunastu osób trwała niemal dwie godziny - powiedział rzecznik strażaków, podkreślając, że niemiecki turysta wyszedł z przygody bez szwanku. Podobne incydenty są dość częste na hiszpańskich plażach, lecz generalnie dotyczą znacznie młodszych turystów. Tego lata w podobnych zdarzeniach na Fuerteventurze i w Geronie zginęło dwoje dzieci.
PAP, arb