- Krystyna sama była wielką, cudowną promocją Śląska. Nagroda jej imienia ma nie tylko godnie ją upamiętnić, ale w pewnym sensie kontynuować jej dzieło, wyróżniając tych, którzy idą w jej ślady, jako dziennikarki i społecznika - oceniła Elżbieta Kazibut-Twórz z grupy wydawniczej Polskapresse.
Do końca października zakończą się prace nad regulaminem nagrody, którą mają otrzymywać dziennikarze za najlepsze materiały prasowe, radiowe, telewizyjne i internetowe, dotyczące woj. śląskiego. Mogą to być dziennikarze z regionu, ale przede wszystkim ludzie mediów spoza Śląska, podejmujący ważne dla niego tematy oraz mający świeże spojrzenie na sprawy regionu i jego postrzeganie w Polsce. - Chcemy, aby nagroda od początku miała ogólnopolski wymiar; by zachęcała dziennikarzy do podejmowania tematów na miarę patronki konkursu, której w swojej działalności godziła wiele różnych aktywności - uważa dziennikarz Jan Dziadul.
Jego zdaniem ustanowienie takiej nagrody jest znakomitą formą upamiętnienia Krystyny Bochenek. - Taka pozytywna inicjatywa wydaje się szczególnie ważna teraz, kiedy wokół sprawy upamiętnienia katastrofy i jej ofiar narasta tyle negatywnych emocji - uważa dziennikarz.
Dziennikarka Polskiego Radia Katowice, uznana reportażystka radiowa Anna Sekudewicz, jest przekonana, że inicjatywa nagrody musiała wyjść od regionalnego środowiska dziennikarskiego, jednak jej realizacja nie byłaby możliwa bez poparcia i zaangażowania finansowego regionalnych władz.
W poniedziałek inicjatorzy narody spotkali się z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem i wicemarszałkiem woj. śląskiego, Mariuszem Kleszczewskim, który zadeklarował wsparcie finansowe na nagrody. Uchwałę intencyjną w tej sprawie ma jeszcze jesienią przyjąć Sejmik woj. śląskiego. Równolegle będą uzgadniane szczegóły finansowe i organizacyjne.
Z inicjatywą ustanowienia nagrody wyszli m.in. dziennikarze skupieni w katowickim stowarzyszeniu Media dla Integracji Europejskiej. Od kilku lat działające przy stowarzyszeniu jury przyznaje regionalną nagrodę dziennikarską "Silesia Press". Według wojewody Łukaszczyka, to właśnie stowarzyszenie powinno być formalnym organizatorem konkursu. Przychylna nagrodzie jest rodzina Krystyny Bochenek.
W poniedziałkowym spotkaniu uczestniczył również senator PO Leszek Piechota, który zajął w Senacie miejsce Krystyny Bochenek. Ma on przedstawić władzom Izby prośbę o patronat nad nagrodą. Niewykluczone, że Senat mógłby przy tej okazji nagradzać np. autorów ciekawych inicjatyw społecznych, na wzór tych wymyślanych przez zmarłą wicemarszałek.pap, ps