Polskie siatkarki pokonały Peru 3:0 (25:10, 25:15, 25:16) w czwartym meczu grupy A mistrzostw świata rozgrywanych w Japonii. To drugie zwycięstwo Polek, które zapewniło im awans do następnej rundy.
Wydawało się, że siatkarki z Peru postawią znacznie wyżej poprzeczkę, niż poprzedni rywal Polek - Kostaryka. Tym bardziej, że drużyna prowadzona przez koreańskiego szkoleniowca Kim Cheola Yonga urwała po jednym secie zarówno Japonii jak i Serbii. Tymczasem biało-czerwone w prawie pustej hali w 70 minut zdeklasowały Peruwianki. Kluczem do zwycięstwa okazał się precyzyjny serwis i dobra gra w bloku. Berenika Okuniewska z Mileną Sadurek skutecznie powstrzymywały ataki Peruwianek. Przewaga biało-czerwonych rosła błyskawicznie - 11:6, 20:7. W pierwszym secie Peruwianki z trudem wywalczyły 10 punktów.
W kolejnych setach, dzięki lepszemu przyjęciu zagrywki, peruwiańska rozgrywająca z kazachskim rodowodem Jelena Keldibiekova mogła dokładniej i szybciej rozgrywać piłkę. Choć kilka akcji Peruwianek były na niezłym poziomie, to jednak dominacja biało-czerwonych nie podlegała dyskusji. Trzeci set miał równie jednostronny przebieg, a Polki były blisko rekordowej wygranej na mundialu. W końcówce Peruwiankom udało się jednak zmniejszyć rozmiary porażki.
Zwycięstwo i jego rozmiary mają dla Polek duże znaczenie, bowiem w tabeli zaraz po dużych punktach, o miejscu decyduje m.in. liczba małych punktów. Jeśli Peru awansuje do drugiej fazy mistrzostw, to zwycięstwo będzie się liczyło Polkom w kolejnej fazie turnieju.
PAP, arb