Informacje o Chińczyku przekazała najpierw telewizja CNN, która dotarła do wewnętrznej wiadomości Canada Border Services Agency (CSBA - kanadyjska służba graniczna). CBSA w alercie z początku tego tygodnia zamieściła zdjęcia tego pasażera, ucharakteryzowanego i nieucharakteryzowanego. Wspomniano też, że jak na 55-letniego mężczyznę, za jakiego się podawał wchodząc do samolotu, miał "niezwykle młode ręce". Jednak nikt nie zwrócił uwagi na tę niespójność w wyglądzie, a pasażer okazał tylko kartę pokładową i Aeroplan Card, które nie zawierają informacji o dacie urodzenia.
Pasażer został zatrzymany tydzień temu i przebywa w areszcie. Od tego czasu trwa dochodzenia CBSA, mające wyjaśnić, dlaczego w Hongkongu nikt nie zauważył niczego dziwnego podczas kontroli paszportowej prowadzonej przez władze chińskie ani podczas kontroli bezpieczeństwa.
PAP, arb