Gdańska policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy w jednym z miejscowych centrów handlowych okradali windy. Mężczyźni byli zatrudnieni jako konserwatorzy. Kradli metalowe bloczki obciążające i zastępowali je betonowymi. Mogli ukraść około 1,7 tony metalu. Z ustaleń policji wynika, że 32 i 43-latek zdemontowane elementy sprzedawali.
Oszacowano, że mężczyźni ukradli ok. 1,5 tony ołowiu i 200 kg stali. Wartość strat wynosi około 8,5 tys. zł. Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Nielegalna działalność konserwatorów wyszła na jaw, gdy część z wind zaczęła się psuć.
Biegły ustali czy przeróbki dokonane przez konserwatorów mogły zagrozić bezpieczeństwu osób korzystających z tych wind.
PAP, arb