Słynny brazylijski piłkarz Ronaldo przyznał, że jest ojcem pięcioletniego chłopca, urodzonego w Japonii i mieszkającego w Singapurze. Potwierdziły to testy DNA.
"Alex jest moim synem, bratem trojga moich dzieci. Będę go zawsze traktować jak ojciec" - oświadczył Ronaldo na twitterze. "Wynik testów DNA potwierdził moje uczucia, gdy spotkałem Aleksa" - dodał 34-letni piłkarz, który po raz pierwszy zobaczył chłopca w poniedziałek i nie krył radości z tego spotkania.
W 2009 roku matka Aleksa, Brazylijka z Singapuru Michele Umezu, skierowała wniosek o uznanie Ronaldo za ojca dziecka. Jak twierdziła, poznała piłkarza w Tokio podczas wygranych przez Brazylię mistrzostw świata w 2002 roku. Po raz drugi spotkali się dwa lata później również w Tokio, gdzie Ronaldo przyjechał z ówczesnym swoim klubem - Realem Madryt. Wtedy kobieta zaszła w ciążę.
Dwukrotny mistrz świata jest już ojcem 10-letniego Ronalda, z pierwszego małżeństwa z Milene Dominguez, oraz dwóch córek - Marii Sophii (21 miesięcy) i Marii Alice (8 miesięcy), które ma z aktualną żoną Bią Anthony.
zew, PAP