Tradycyjne metody walki z końskimi muchami, m.in. intensywne stosowanie silnych środków owadobójczych, nie dały spodziewanych efektów. Niedawno jednak naukowcy wypróbowali olejek, stanowiący wyciąg z kocimiętki. Już wcześniej stwierdzono, że jego zapach odstrasza kilkadziesiąt rodzin owadów, m.in. muchy domowe, komary i karaczany.
Naukowiec pracujący dla amerykańskiego ministerstwa rolnictwa, Junwei Zhu wraz z zespołem przygotował kulki z soi, parafiny i kocimiętkowego olejku. Kiedy rozrzucono je w tuczarni, w ciągu kilku minut muchy uciekły. Ten efekt utrzymywał się około trzech godzin. Kulki bez zawartości olejku z kocimiętki nie odstraszyły much. Teraz naukowcy pracują nad wydłużeniem czasu działania nowego środka odstraszającego. Ich zdaniem kocimiętka ma wielką przyszłość zarówno w oborach, tuczarniach, jak i na pastwiskach.
PAP, arb
Szukasz prezentu na święta? Zobacz jakie prezentowe hity roku wybrał "Wprost"!