Pamiątki smoleńskie na wystawie poświęconej BOR

Pamiątki smoleńskie na wystawie poświęconej BOR

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paszporty, legitymacje służbowe, nadal działający zegarek, radiostacje i radiotelefony - te wszystkie przedmioty, pamiątki po funkcjonariuszach BOR, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, można od piątku oglądać na ekspozycji w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Na wystawie "Biuro Ochrony Rządu - Zawsze dla Ojczyzny", smoleńskie pamiątki, co podkreślają organizatorzy wystawy, pokazywane są po raz pierwszy. Wśród nich znajdują się niemal niezniszczone, a  jedynie zakurzone paszporty i legitymacje kilku z dziewięciu funkcjonariuszy BOR, którzy zginęli w katastrofie. Jest też różaniec, portfele, radiostacje, radiotelefony i ciągle działający zegarek.

- To, co dzisiaj możecie tu oglądać ma, w pewnym sensie, upamiętniać tych funkcjonariuszy, którzy zginęli w katastrofie polskiego samolotu pod  Smoleńskiem. Właśnie ta gablota - z pamiątkami przekazanymi nam przez rodziny - robi na mnie największe wrażenie -  mówił dziennikarzom szef BOR Marian Janicki. - Rozmawiałem z nimi przed tą katastrofą i w czwartek, i w piątek (polski samolot rozbił się w sobotę, 10 kwietnia rano - red.). Kiedy patrzę na to serce się ściska - dodał. - Te radiostacje, radiotelefony działały, gdy przekazywane były rodzinom - dodał Janicki.

W otwarciu wystawy wzięli udział bliscy funkcjonariuszy BOR, którzy zginęli na służbie. Nie chcieli jednak rozmawiać z  dziennikarzami.

Na wystawie można też obejrzeć m.in. kamizelkę i hełm Bartosza Orzechowskiego -  funkcjonariusza, który zginął, osłaniając polskiego ambasadora podczas zamachu terrorystycznego w Bagdadzie (3 października 2007 r.). - Przekazanie pamiątek po nim nie było dla mnie łatwe. To  kamizelka, w której zginął i hełm. Zastanawiałam się czy to zrobić, ale  to jest dla innych. Żeby zobaczyli, jak mój mąż poświęcił swoje życie, jak cierpiał - mówiła nie  kryjąc łez. Jak dodała, dopiero po tej tragedii uświadomiła sobie, jak bardzo niebezpieczna jest to praca. - Pojechał tak naprawdę, by chronić ambasadę i zginął - mówiła żona Orzechowskiego.

Wystawa ma też przybliżyć historię i tradycję BOR; wśród eksponatów są m.in. elementy umundurowania, broń, fotografie archiwalne, proporce i sztandary BOR.

zew, PAP

Szukasz prezentu na święta? Zobacz jakie prezentowe hity roku wybrał "Wprost"!